"Chans... Chanel... Kochanie, budzimy się" Docierało do moich uszu. Ktoś energicznie potrząsał moim ramieniem. Zaraz, zaraz...
- Jakie, kurwa, kochanie?- Wymamrotałam i powoli otworzyłam oczy, aby przyzwyczaić się do jasnego światła.
- Już myślałem, że coś z tobą nie tak.- Niall, bo to on mnie budził, westchnął z ulgą. Skrzywiłam się, rozglądając po pomieszczeniu. Byłam w kuchni. Przede mną leżały dwa puste talerze. No tak... Spaghetti... Jak ten dupek mógł mnie nie zanieść na górę i nie położyć do łóżka?
- Czemu śpisz w kuchni, Chans?- Horan usiadł naprzeciwko mnie. Uśmiechnęłam się lekko. Blondyn lustrował mnie wzrokiem. Dobrze wiedziałam, że moje włosy wyglądają, jakby zaatakował je odkurzacz i zapewne byłam brudna. W tym przekonaniu upewnił mnie Niall, kiedy przejechał kciukiem po kąciku moich ust, śmiejąc się przy tym.
- Nie mogłam spać w nocy.
- I postanowiłaś przenieść się do kuchni?- Chłopak podniósł jedną brew.
- Zadziałało- zaśmiałam się- Gdzie Hazz?
- Wyszedł.- Kiwnęłam głową i powoli wstałam z krzesła. Zaczęłam sprzątać brudne naczynia oraz w między czasie włączyłam ekspres do kawy. Wyglądałam jak zombie, a czułam się conajmniej jakbym miała kaca.- Porozmawiaj ze mną, Chanel!- Jęknął blondyn za mną.- Odkąd pojawił się on, ty już w ogóle się mną nie interesujesz. Ale rozumiem... Znalazłaś sobie nowego faceta. Za niedługo każesz mi się wyprowadzić.- Ciągnął swój monolog, a ja cudem powstrzymywałam śmiech.- Ktoś mnie zastąpi! Ja nie chcę oddawać cię w ręce jakiegoś Harry'ego.- Skrzywił się.
- Ty serio sądzisz, że my coś razem ten teges oprócz tego ten teges, które masz na myśli, kiedy mówię ten teges?
- Co?- Horan zmarszczył brwi, robiąc przy tym dziwną minę.
- Naprawdę myślisz, że mnie i Harry'ego łączy coś więcej niż ten układ, czy tylko udajesz?
- Udaję.- Westchnął i podszedł do mnie.- Przecież wiem, że jesteś cholernie wkurzającą zimną suką bez serca.
- Też cię kocham!- Zaśmiałam się i zarzuciłam ręce na kark mojego przyjaciela. On natomiast swoje ułożył na moich biodrach.
- No przecież wiem!- Uśmiechnął się.- Bo mnie nikt się nie oprze.
- Jasne!- Wywróciłam oczami.- Nikt, oprócz tych wszystkich dziewczyn, od ktorych dostałeś w twarz za tani i chamski podryw.
- One się nie znają!
- Taa- Uwolniłam się z jego uścisku i pobiegłam na górę, żeby się ubrać. Wracając do tanich tekstów na podryw. Muszę powiedzieć o tym Harry'emu. Faceci mogliby sobie darować głupie teksty typu "Potrzebuję mapy, bo zgubiłem się w twoich oczach" albo "Czy spadłaś z nieba, bo wyglądasz jak anioł". Na żadną dziewczynę to nie działa... Chyba, że ją tym rozśmieszą, wtedy mają jeszcze szansę. Jednak znając Harry'ego, on jest w stanie używać tych tekstów. W sumie gorsze od nich jest walnięcie prosto z mostu "Chodź się pieprzyć! Będzie fajnie!", ale ja bym poszła na taki układ. Tyle dobrze, że Hazz nie jest zdolny do powiedzenia komuś prosto z mostu, żeby się z nim przespał. On nie ma pewności siebie. A może ma?
Rada trzynasta: Taniemu chamskiemu podrywowi, mówimy zdecydowane NIE!
Hihi, Niall jest taki słodki, jak można go nie kochać? Ten teges? haha, rozwaliło mnie to. Kurcze, nie spodziewałam się dzisiaj rozdziału, ale fajnie, że dodałaś! Mam jeszcze jedno pytanko: kiedy pojawi sie rozdział na WWAD?
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz, a teraz dam Ci dokładną instrukcję dodawania przeze mnie rozdziałów:
UsuńJutro- Madness
Pojutrze- SE
Niedziela- Madness
I tak na zmianę :) Staram się bez przerw, a czasem w jednym dniu na dwóch blogach
Jeżeli chodzi o WWAD to rozdziały są zawsze piątek/sobota, chyba że nie zdążę napisać, ale wtedy w piątek dodaję notkę, że rozdziału nie ma.
Podsumowując...
Sexuality Education i Madness piszę przez siedem dni w tygodniu i publikuję na zmianę, a WWAD w piątki/soboty.
Utrzymuję ten schemat, więc już nie musicie ciągle pytać kiedy rozdziały :)
aha, ok, dzięki!!
UsuńSuper :*
OdpowiedzUsuń*•* Pisz dalej :*
OdpowiedzUsuń��
OdpowiedzUsuńŚwietny *.* Oby w następnym rodziale zadziało się coś z Harrym ;)
OdpowiedzUsuńsuper rozdzial
OdpowiedzUsuńJest następny rozdział extra
OdpowiedzUsuńhahha co ten Harry xd
OdpowiedzUsuńjeju ten blog też uwielbiam asdfgh
@najallov
Świetny pisze dalej :*
OdpowiedzUsuń